Archiwum
04 grudnia 2010 (sobota), godz. 20:00
Jak to jest mieć trzy narzeczone stewardesy i co zrobić jeśli przez opóźnienia w lotach zjawią się wszystkie naraz? Przezabawna komedia "Boeing. Boeing" już w ten weekend w Radomiu.
04 grudnia 2010 (sobota), godz. 17:00
Jak to jest mieć trzy narzeczone stewardesy i co zrobić jeśli przez opóźnienia w lotach zjawią się wszystkie naraz? Przezabawna komedia "Boeing. Boeing" już w ten weekend w Radomiu.
12 listopada 2010 (piątek), godz. 19:00
TA CISZA TO JA... - Monodram Jacka Kawalca.
13 października 2010 (środa), godz. 20:15
Komedia ”Goło i wesoło” autorstwa Stephena Sinclaire'a i Anthony McCartena zawojowała już cały świat, nie schodzi z afisza od prapremiery w Mercury Theatre w Auckland w Nowej Zelandii w 1987 r.
13 października 2010 (środa), godz. 17:00
Komedia ”Goło i wesoło” autorstwa Stephena Sinclaire'a i Anthony McCartena zawojowała już cały świat, nie schodzi z afisza od prapremiery w Mercury Theatre w Auckland w Nowej Zelandii w 1987 r.
10 lipca 2010 (sobota), godz. 18:00
Radomska Orkiestra Kameralna zaprasza na Koncert Finałowy II Edycji Międzynarodowej Akademii Dyrygentów: 10 lipca 2010r. o godz. 18:00, Sala Koncertowa Urzędu Miejskiego. Wstęp wolny.
29 maja 2010 (sobota), godz. 18:00
Radomska Orkiestra Kameralna zaprasza na ostatni w tym sezonie, repertuarowy koncert „Haydn i Händel", który odbędzie się w sobotę 29 maja w Sali Koncertowej Urzędu Miejskiego o godz. 18.00.
06 maja 2010 (czwartek), godz. 19:00
„Była to piękność oryginalna i dzika, twarz, która zdumiewała w pierwszej chwili, ale której nie można było zapomnieć"... (P. Merimee "Carmen"). Kilka tygodni przed polską prapremierą musicalu "Carmen Latina" Stewarta Trottera i Calluma McLeoda - uwspółcześnionej wersji słynnej opery Georga Bizeta, w reżyserii Tomasza Dutkiewicza (premiera planowana na dużej scenie naszego Teatru już 20 czerwca!), zapraszamy Państwa na baletową wersję opowieści o pięknej Carmen - kobiecie fascynującej, zmysłowej i nieposkromionej.
19 kwietnia 2010 (poniedziałek), godz. 19:00
Teatr w Sieci Powiązań przedstawia, ujawnia, przywraca niemal zupełnie zapomnianą tradycję śpiewania w pustce: Tehillim/Psalmy.
12 kwietnia 2010 (poniedziałek), godz. 18:00
Kto z nas nie marzy - jak Tewie - o tym, żeby być bogaczem, nie musieć pracować, dać bezpieczne dostatnie życie swoim najbliższym?Tewie jest biednym mleczarzem, który wraz z rodziną mieszka w ubogiej Anatewce, małym żydowskim miasteczku w carskiej Rosji. Wiedzie spokojny żywot w harmonii ze światem i w zgodzie z tradycją. Pogoda ducha pozwala mu dzielnie stawiać czoła codziennym zmartwieniom i troskom, jakich doświadcza jako mąż i ojciec pięciu córek.
11 kwietnia 2010 (niedziela), godz. 18:00
Kto z nas nie marzy - jak Tewie - o tym, żeby być bogaczem, nie musieć pracować, dać bezpieczne dostatnie życie swoim najbliższym?Tewie jest biednym mleczarzem, który wraz z rodziną mieszka w ubogiej Anatewce, małym żydowskim miasteczku w carskiej Rosji. Wiedzie spokojny żywot w harmonii ze światem i w zgodzie z tradycją. Pogoda ducha pozwala mu dzielnie stawiać czoła codziennym zmartwieniom i troskom, jakich doświadcza jako mąż i ojciec pięciu córek.
10 kwietnia 2010 (sobota), godz. 18:00
Kto z nas nie marzy - jak Tewie - o tym, żeby być bogaczem, nie musieć pracować, dać bezpieczne dostatnie życie swoim najbliższym?Tewie jest biednym mleczarzem, który wraz z rodziną mieszka w ubogiej Anatewce, małym żydowskim miasteczku w carskiej Rosji. Wiedzie spokojny żywot w harmonii ze światem i w zgodzie z tradycją. Pogoda ducha pozwala mu dzielnie stawiać czoła codziennym zmartwieniom i troskom, jakich doświadcza jako mąż i ojciec pięciu córek.
09 kwietnia 2010 (piątek), godz. 18:00
Kto z nas nie marzy - jak Tewie - o tym, żeby być bogaczem, nie musieć pracować, dać bezpieczne dostatnie życie swoim najbliższym?Tewie jest biednym mleczarzem, który wraz z rodziną mieszka w ubogiej Anatewce, małym żydowskim miasteczku w carskiej Rosji. Wiedzie spokojny żywot w harmonii ze światem i w zgodzie z tradycją. Pogoda ducha pozwala mu dzielnie stawiać czoła codziennym zmartwieniom i troskom, jakich doświadcza jako mąż i ojciec pięciu córek.
08 kwietnia 2010 (czwartek), godz. 18:00
Ona i On - dwoje ludzi, którzy bardzo się kochali. Nic już do siebie nie czują, są sobie całkowicie obojętni. To w największym skrócie jedna z ostatnich scen powieści „1984" George'a Orwella, która stała się główną inspiracją i punktem wyjścia do naszego spektaklu.
07 kwietnia 2010 (środa), godz. 18:00
Ona i On - dwoje ludzi, którzy bardzo się kochali. Nic już do siebie nie czują, są sobie całkowicie obojętni. To w największym skrócie jedna z ostatnich scen powieści „1984" George'a Orwella, która stała się główną inspiracją i punktem wyjścia do naszego spektaklu.
07 marca 2010 (niedziela), godz. 16:00
To legendarny hit Broadway’u, a jego autor jest jedynym żyjącym pisarzem, który ma na Broadway’u teatr swego imienia. Jest także najczęściej grywanym komediopisarzem amerykańskim na świecie, przy czym niemal wszystkie jego sztuki zostały przeniesione na ekran również w kinie cieszą się zawrotnym powodzeniem.
06 marca 2010 (sobota), godz. 16:00
To legendarny hit Broadway’u, a jego autor jest jedynym żyjącym pisarzem, który ma na Broadway’u teatr swego imienia. Jest także najczęściej grywanym komediopisarzem amerykańskim na świecie, przy czym niemal wszystkie jego sztuki zostały przeniesione na ekran również w kinie cieszą się zawrotnym powodzeniem.
27 lutego 2010 (sobota), godz. 18:00
Na muzyczne "Reminiscencje" zaprasza w najbliższą sobotę (27 bm.) Radomska Orkiestra Kameralna. Tym razem w roli dyrygentki wystąpi Monika Wolińska.
16 grudnia 2009 (środa)
Megawidowisko "The Merchants of Bollywood" to największa w historii produkcja przygotowana z ogromnym rozmachem przez najlepszych bollywoodzkich twórców – ludzi którzy chcieli przenieść na scenę wszystko to, co najcenniejsze w indyjskim kinie. I zrobili to perfekcyjnie!
15 grudnia 2009 (wtorek)
Megawidowisko "The Merchants of Bollywood" to największa w historii produkcja przygotowana z ogromnym rozmachem przez najlepszych bollywoodzkich twórców – ludzi którzy chcieli przenieść na scenę wszystko to, co najcenniejsze w indyjskim kinie. I zrobili to perfekcyjnie!